- Raportu z tej kontroli spodziewamy się w listopadzie - dodaje pani rzecznik. - Technicznie i logistyczne już dzisiaj jesteśmy do tego przygotowani.

Szybciej, sprawniej

Roman Gwozdowicz jest właścicielem tartaku, często załatwia interesy w Loecknitz.

- Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady z 15 marca ubiegłego roku po wejściu Polski do grupy Schengen granice wewnętrzne mogą być przekraczane w każdym miejscu bez dokonywania odprawy granicznej niezależnie od obywatelstwa - wyjaśnia ppłk Jacek Ogrodowicz z Pomorskiego Oddziału Straży Granicznej w Szczecinie.

- Mieszkam w Szczecinie od lat, do Niemiec bez wizy nie mogłem wjechać, to już się skończy - przyznał w rozmowie z "Głosem" Ormianin, Vigen Tsughungan.

Lasy otwarte

- Spodziewamy się większej liczby ciekawskich, grzybiarzy, zwłaszcza w pierwszym roku - mówi Antoni Michniewicz, nadleśniczy Nadleśnictwa Trzebież. - Do tej pory służby graniczne szybko reagowały, kiedy ktoś niepożądany kręcił się przy granicy. Tego już nie będzie. Przestrzegam jednak tych, którzy będą penetrować tereny po niemieckiej stronie, by zwracali uwagę na lasy prywatne, których tam jest dużo. Niemcy bardzo bronią swojej własności.

Piotr Jasina

Więcej w dzisiejszym papierowym wydaniu "Głosu Szczecińskiego"