Translate This Page |
[News] Etyka
Autor: jaro60 dnia 26 maj : 08:02 Swieta racja. [News] Uzdrowiciel Autor: jaro60 dnia 21 maj : 13:23 I co na to Puste Obietnice,cos zapanowala dziwna c [ more ... ] [News] Normalność Autor: jaro60 dnia 21 kwi : 07:45 Dla mnie, to Tusk jak wroci do kraju to powiinien [ more ... ] [News] Wykład dr Zbigniew Stanuch "Golgota Kobiet - relacje więźniarek Ravensbrück Autor: Jan II dnia 14 kwi : 10:07 Bardzo przejmujący wykład. Ale mówienie o kobietac [ more ... ] [News] Paplecznik - czyli wTylewizji po Goleniowsku cześć 10 Autor: MW dnia 02 kwi : 16:27 Przegadane to . Podane w mało ciekawej medialnie f [ more ... ] [News] Sedno sprawy Autor: jaro60 dnia 17 mar : 13:16 Oczywista prawda.Tylko opozycyjni POpaprancy mowia [ more ... ] [News] Nobliści Autor: jaro60 dnia 28 sty : 08:01 SWIETA RACJA. [News] Ja nie mam czasu! Autor: admin dnia 17 sty : 00:45 Jasne że to nie tajemnica. Chodzi o radnego Czerw [ more ... ] [News] Ja nie mam czasu! Autor: MW dnia 17 sty : 00:18 " eden z radnych" - jak wiecie który to dlaczego [ more ... ] [News] Park 750 - lecia Goleniowa i konsultacje społeczne??? Autor: Jan II dnia 11 gru : 22:19 Uważam - w przeciwieństwie do Pani Muszyńskiej, że [ more ... ] |
GŁOS SZCZECIŃSKI Mieszkają w niewielkich miejscowościach z dala od życia kulturalnego, dlatego sami musieli znaleźć sposób na długie popołudnia i wieczory. Zamiast bezczynnego siedzenia przed telewizorem, wybrali pisanie wierszy i gotowanie wymyślnych potraw.- Kiedyś takie spotkania nazywało się "na przyzbach" - opowiada Zbigniew Fijałkowski, prezes stowarzyszenia Zapiecek z Danowa pod Goleniowem. - Wtedy darło się pierze, kisiło kapustę, śpiewało i żyło zupełnie inaczej niż my dziś. A jednak blisko siebie i z sobą dużo bardziej, niż obecnie. To właśnie miało swój urok, że ludzie gromadzili się w swoich domach, a dziś każdy spędza czas przed komputerem albo telewizorem. Czas to zmienić, tak sobie kiedyś powiedzieliśmy, a dziś realizujemy plan. Z powodzeniem od dwóch lat.
Uczta dla ducha i ciała Spotykają się kilka razy w miesiącu. Przeważnie na wieczorkach poetyckich. Wtedy przy dźwiękach gitary śpiewają piosenki i czytają poezję, głównie swoje własne utwory. Czasem na takie spotkanie przychodzi nawet do dwudziestu osób. Od niedawna grupa Zapiecek wymyśliła kolejne pomysły na ciekawe spotkania. Raz w miesiącu jest wieczór kulinarny, choć ta nazwa brzmi zbyt skromnie, bo spotkanie kojarzy się bardziej z wielką ucztą. Piątka z kaszy - W tym miesiącu obchodzimy dzień kaszy, a więc wszystkie potrawy są z kaszy - tłumaczy Krystyna Woźniak z Danowa. - Każdy przyrządza swój ulubiony przepis i potem zaczyna się ucztowanie, wymienianie przepisami i wspólne posiedzenie przy bogatym stole. W poprzednim miesiącu był dzień sałatek, a już planujemy dzień rybny.Na kolacji z kaszą na stole królowało pięć oryginalnych potraw przyrządzonych przez panie z Zapiecka. Była kasza gryczana, jęczmienna i jaglana, podawana z sosem z suszonych podgrzybków. Były kotlety z kaszy, kasza na słodko z bakaliami i tort z kaszy manny. - Często robię te kotlety w domu - przyznaje Maria Gozdur z Danowa. - Przepis jest prosty, za to bardzo smaczny i zdrowy. Do ugotowanej kaszy gryczanej i jęczmiennej dodajemy mięso wieprzowe, podsmażoną cebulę, jako i przyprawy. Nie dajemy natomiast bułki i smażymy na oleju. Pomogą palaczom Dni kulinarne i z poezją to tylko część pomysłów. Od nowego roku stowarzyszenie chce zadbać wspólnie o zdrowie, a potem jeszcze o rozwój kulturalny i wyjazdy do teatru czy opery.- Mamy plan, żeby pomóc mieszkańcom naszych wiosek zerwać z nałogiem palenia papierosów, oczywiście wszystkim, którzy wyrażą taką chęć - zdradza Zbigniew Fijałkowski. - Zaprosimy specjalistę, który przeprowadzi cykl szkoleń i pomoże ludziom pokonać nałóg.
Więcej w dzisiejszym papierowym wydaniu "Głosu Szczecińskiego" informacja http://www.glosszczecinski.com.pl Zapraszamy do zakupu i czytania tego poczytnego dziennika |
|