Translate This Page Translate this page ترجم هذه الصفحة Преведи тази страница Tradueix aquesta pàgina 翻译此页 Prevedi ovu stranicu Preložit tuto stránku Oversæt denne side Isalin ang pahinang ito Käännä tämä sivu Traduire cette page Diese Seite übersetzen Μετάφραση αυτής της σελίδας תרגם דף זה Translate this page Terjemahkan halaman ini Traduci questa pagina このページを翻訳 Translate this page Tulkot šo lapu Išversti ši puslapi Vertaal deze pagina Oversett denne siden Traduzir esta página Traduce aceasta pagina Перевести эту страницу Prevedi to stran Преведи ову страну Preložit túto stránku Traducir esta página Översätt den här sidan Перекласти цю сторінку Phiên d?ch các trang này
Menu główne
· Linki
· GRY
Menu

anonse.jpg





Rozkład jazdy PKP

odjazdy-m.jpg
przyjazdy-m.jpg

Kolporter RSS
O najnowszych newsach możesz dowiedzieć się za pośrednictwem kanałów rss.
rss1.0
rss2.0
rdf
Latest Comments
[News] Etyka
Autor: jaro60 dnia 26 maj : 08:02
Swieta racja.

[News] Uzdrowiciel
Autor: jaro60 dnia 21 maj : 13:23
I co na to Puste Obietnice,cos zapanowala dziwna c [ more ... ]

[News] Normalność
Autor: jaro60 dnia 21 kwi : 07:45
Dla mnie, to Tusk jak wroci do kraju to powiinien [ more ... ]

[News] Wykład dr Zbigniew Stanuch "Golgota Kobiet - relacje więźniarek Ravensbrück
Autor: Jan II dnia 14 kwi : 10:07
Bardzo przejmujący wykład. Ale mówienie o kobietac [ more ... ]

[News] Paplecznik - czyli wTylewizji po Goleniowsku cześć 10
Autor: MW dnia 02 kwi : 16:27
Przegadane to . Podane w mało ciekawej medialnie f [ more ... ]

[News] Sedno sprawy
Autor: jaro60 dnia 17 mar : 13:16
Oczywista prawda.Tylko opozycyjni POpaprancy mowia [ more ... ]

[News] Nobliści
Autor: jaro60 dnia 28 sty : 08:01
SWIETA RACJA.

[News] Ja nie mam czasu!
Autor: admin dnia 17 sty : 00:45
Jasne że to nie tajemnica. Chodzi o radnego Czerw [ more ... ]

[News] Ja nie mam czasu!
Autor: MW dnia 17 sty : 00:18
" eden z radnych" - jak wiecie który to dlaczego [ more ... ]

[News] Park 750 - lecia Goleniowa i konsultacje społeczne???
Autor: Jan II dnia 11 gru : 22:19
Uważam - w przeciwieństwie do Pani Muszyńskiej, że [ more ... ]


Goleniów w czasach Hanzy


Goleniów w czasach Hanzy


      Wiele miast hanzeatyckich jeszcze dziś zachwyca wspaniałymi wieżami kościołów, ciasnymi uliczkami starówek, wąskimi bramami, potężnymi murami obronnymi i wspaniałymi fasadami budynków. Są one odzwierciedleniem siły gospodarczej jak również politycznej żądzy średniowiecznego mieszczaństwa.. Rozwój miast na wybrzeżu Bałtyku zapoczątkowało założenie osady kupców i rzemieślników nad rzeką Trave gdzie w XIw. istniała starosłowiańska placówka handlowa Stara Lubeka. Zniszczona podczas walk pomiędzy niemieckimi i słowiańskimi panami feudalnymi, wkrótce została założona na nowo przez pana Holsztynu Adolfa von Schauenburga i zaczęła się intensywnie rozwijać stając się prężnym ośrodkiem miejskim, który w 1226 podniesiony został do rangi stolicy Rzeszy. Szybka ekspansja kupców niemieckich w XII i XIIIw. sięgająca Nowogrodu, Bergen, Londynu i Brugii wymagała lepszego zabezpieczenia interesów handlowych bez względu na sytuację polityczną, stąd też proces kształtowania Hanzy rozpoczęty już w końcu I tysiąclecia przybierał na sile ale dopiero w 1299 roku dokonał się ostatecznie. Wyraz Hanza oznaczał w średniowiecznym środkowoniemieckim języku "rój" lub "grupę". Wyrosła ona ze związków kupieckich, związków miast, wzajemnych zobowiązań , umów i sojuszy mających na celu opanowanie źródeł zaopatrzenia i rynków zbytu. W 1259 doszło do pierwszej umowy pomiędzy Lubeką Rostokiem i Wismarem ustalającej działania przeciwko piratom morskim, następnie umowy o wzajemnej pomocy w razie wojny jak też o zrównaniu mieszczaństwa wobec prawa. W 1283 doszło do pierwszego znaczącego przymierza większej liczby miast: Lubeki, Wismaru, Rostoku, Straslundu, Greifswaldu, Szczecina, Demmina i Anklam, miast zwanych łużyckimi na pamiątkę tego, że były to niegdyś osady słowiańskie. Hanza wyrażała skuteczność w działalności handlowej kupców na obszarze Bałtyku i Morza Północnego jak też w obronie miast przed wewnętrznymi i obcymi siłami feudalnymi. Związek przez długie lata przeciwstawiał się polityce Danii, Anglii i Holandii
Jednakże zmiany polityczne w Europie, szczególnie reformacja i wzrost potęgi Holandii przyczyniły się do powolnego upadku znaczenia Hanzy. Proces ten przyśpieszyła konkurencja Polski, Szwecji i Rosji o dominację na Bałtyku, a wojna 30-letnia i jej skutki były już nie do przezwyciężenia. W 1668 r na ostatnim zjeździe Hanzy w Lubece uczestniczyło tylko 6 miast. Hanzeatycki związek miast jest jednym z ewenementów historycznych. Organizacja działała 500 lat, przez 200 lat współdecydowała o gospodarczym , kulturalnym i politycznym rozwoju tych regionów.
Na początku XIII wieku Goleniów jest jeszcze małą położoną nad Iną osadą śródleśną. Spławność tej rzeki i ogólny wzrost zamożności całego regionu przyczynia się do szybkiego rozwoju miejskiego. Stąd już w 1268 roku książę Barnim I nadał rozwijającej się osadzie magdeburskie prawo miejskie, a wraz z tym prawem 120 łanów ( łan na Pomorzu Zachodnim wynosił 10 lub 17 ha.) ziemi uprawnej i 30 łanów użytków leśnych oraz na własność rzekę w dół od miasta aż do jej ujścia oraz w górę na odległość jednej mili (mila wynosiła 6,3 km do 7,8 km) wraz z leżącymi nad nią łąkami. Wraz z uzyskaniem lokacji mieszczanie goleniowscy otrzymali między innymi wolności celne na terenie całego kraju oraz zwolnienie z podatków na 5 lat.
Nasza osada i równolegle inne miasta miały w tym okresie określoną strukturę zawodową ludności, strukturę przestrzenną i elementy odgradzające je od reszty terytorium. Wraz z nadaniem praw miejskich tereny te są zalewane przez osadników niemieckich i flamandzkich. Miejsce polskich kasztelanów zajmują urzędnicy zwani wójtami lub burgrabiami. Napływająca ludność pochodzi bardzo często z miast należących do Związku Hanzeatyckiego. Okoliczność ta w znacznej mierze sprzyjała usamodzielnieniu się miast pomorskich, ale też oddalała je od Polski. Charakterystyczna do tej pory na Pomorzu warstwa słowiańskiej szlachty kupieckiej zaczęła zanikać. Spowodowało to, że położenie polityczne Książąt Pomorskich stawało się bardzo trudne, szczególnie wobec narastającej ekspansji Brandenburgii. Szukali oni pomocy również na Zachodzie Europy, w Lubece i w Związku Hanzy. Między innymi pomoc udzielona przez Meklemburgię, Lubekę i Rugię pozwoliła Bogusławowi IV ocalić Stargard, Gryfino i Grodziec i utrzymać te miasta przy Pomorzu. 
Po roku 1268 wybudowano przystań goleniowską obok przystani stargardzkiej w pobliżu ujścia Iny do Jeziora Dąbskiego. Posiadała ona własną karczmę, pełniącą także rolę komory celnej i magazynu towarowego. Przystań miała pomosty, do których przybijały nieduże statki morskie. Handlowano głównie zbożem, drewnem i produktami leśnymi. Towarami przywożonymi do Goleniowa były sól i solanka rybna. W latach 1368-69 kupcy lubeccy przywieźli do Goleniowa około 20 łasztów soli i wywieźli 100 łasztów zboża (1 łaszt równy był około 2 tonom) Między Inoujściem a Goleniowem pływała nieprzerwanie flotylla statków. Na Inie w obrębie miasta powstała w tym czasie przystań rzeczna. Przyjmuje się rok 1368 jako datę przystąpienia Goleniowa do Hanzy, ale biorąc pod uwagę o wiele wcześniejsze kontakty handlowe miasta z innymi miastami hanzeatyckimi i brak jakichkolwiek wymogów formalno-prawych przynależności do Hanzy w tym okresie (np. statutu) trudno jest jednoznacznie stwierdzić, że jest to właśnie ten rok.
      Rozwój wymiany handlowej i coraz szersze kontakty ze światem zewnętrznym, oraz zaangażowanie się goleniowskich mieszczan w handel morski doprowadziły do kontaktów z Hanzą. Zaowocowało to w roku 1314 zmianą prawa miejskiego. Prawo magdeburskie zostało zastąpione prawem lubeckim, które w większym stopniu zaspakajało aspiracje mieszczaństwa. Dewizą prawa lubeckiego było sformułowanie "Powietrze miejskie czyni wolnym" Goleniów posiadał szerokie kontakty z łużyckimi miastami hanzeatyckimi zwanymi także miastami kwartału wendyjskiego, oraz z miastami (co naturalne) Pomorza Zachodniego, szczególnie ze Stargardem Szczecińskim. Stosunki ze Stargardem zostały osłabione po podziale politycznym Pomorza oraz odebraniu Stargardowi w 1344 roku przez Barnima III ulg celnych i wolności żeglugowych. Dochodziło do inspirowanych przez Szczecin napadów na jednostki stargardzkie stojące w Inoujściu. Po okresowej poprawie sytuacji doszło do wojny stargardzko-szczecińskiej w latach 1454-1460, która złamała potęgę Stargardu i doprowadziła do zniszczenia portu w Inoujściu (tego z którego korzystał Stargard). Goleniów prowadził ożywione kontakty z Gryfinem, Wolinem, Kamieniem Pomorskim, Darłowem, Trzebiatowem oraz drogą lądową z Maszewem. Prawdopodobnie prowadzono także częściowo wymuszone kontakty handlowe z silniejszym Szczecinem. Z innych polskich miast hanzeatyckich wymienić należy Gdańsk, Toruń, Elbląg, Kołobrzeg, Ełk, Braniewo a także Kraków. W XVI w Goleniów utrwalił swą pozycję handlową , tędy biegły szlaki handlowe do Szczecina , Koszalina, Słupska i dalej do Gdańska. W mieście pobierano cła od dużej ilości towarów. 
Goleniów, zaliczany do grupy miast średnich, stać było aby wystawić w 1523 roku 60 pieszych i 15 konnych zbrojnych. Miasto płaciło także na rzecz skarbu państwa 60 grzywien rocznie. W latach 1541 i 1586 Goleniów przeżył dwa pożary, książęta szczecińscy by nie obciążać zbytnio mieszczan zwolnili ich z płacenia na okres kilku lat podatku w wysokości 60 grzywien zwanego orbarą. Miasto dzięki przychylności władzy książęcej wygrało także kilka zatargów ze Szczecinem, których było stosunkowo dużo w XVI w i na początku XVII w. 
W 1612 roku Szczecin przegrał proces sądowy z Goleniowem i Frankfurtem i musiał zapłacić koszty procesu w wysokości 24 tys. florenów. Wojna 30-letnia przyniosła miastu spustoszenie i wyludnienie , w jej wyniku również miasto znalazło się w rękach szwedzkich.
Goleniów był niewątpliwie centrum handlowym dla najbliższych osad. W XIV w. istniały w mieście cechy piekarzy, rzeźników, szewców i kowali.
Liczbę mieszkańców miasta szacuje się w XV w na około 1000-1100 osób dodać do tego trzeba liczbę służby i ludność przedmieść co powiększa tę liczbę do 1300-1400 osób. Ludność Goleniowa dzieliła się na trzy zasadnicze warstwy: kupiecką, rzemieślniczą oraz plebs. Podziały majątkowe w mieście acz znaczne, nie były jednak tak duże, jak w innych średniowiecznych miastach.
Władzę w mieście sprawował patrycjat kupiecki związany z handlem morskim skupiony w gildii mającej swą siedzibę w zbudowanym w XIV w domu żeglarza.
Życie przeciętnego kupca przebiegało dość monotonnie. Jego dzień pracy zaczynał się po mszy i porannej zupie a kończył kolacją między 16 a 17, chyba że jego obecność była wymagana przy przypłynięciu lub odpłynięciu statku. Aż do XIV w życie w domu kupieckim było bardzo skromne. Wieczory kupiec spędzał w siedzibie swej korporacji przy piwie, grze lub muzyce i tańcach. Okazją do zabaw były liczne święta kościelne, jarmarki, festyny strzeleckie i różne uroczystości. Dbano przy tym o swój wygląd w zależności od pozycji i stanu zamożności. Wzrost bogactwa spowodował także zmianę stosunku do życia o czym świadczyć może zapisek z 1509 roku Franza Wessela ze Straslundu "...dużo pić, tłuc szklanki, jeść bez umiaru, skakać od jednej kobiety do drugiej, pokazywać się na libacjach i biesiadach".
Warstwę średnią tworzyli podzieleni na cechy rzemieślnicy oraz mieszczanie trudniący się uprawą roli, żeglarze, armatorzy i budowniczowie statków. Ci tworzyli warstwę która sięgała być może do 40% ludności.
Do XIII w właścicielem statku był przeważnie kapitan, później budowano coraz większe statki, zaczęto dzielić wartość statków na części. Udziałowcami byli kupcy, budowniczowie, kapitanowie. Z biegiem czasu następowało zróżnicowanie według stanowisk i wykonywanych czynności wśród budowniczych i żeglarzy. Zróżnicowanie to budziło duże niezadowolenie, szczególnie wśród żeglarzy. Problemy te wynikały głównie ze sporów o wysokość zapłaty i sposób jej uiszczania "Panowie statku mają duże kłopoty z załogą, która ich nie słucha, jest bardzo zuchwała i ucieka ze statku"
       Pierwszym dokumentem poświadczającym wyodrębnienie się w trzonie Hanzy cechu jest dokument z 1285 wspominający cech siodlarzy i tarczowników z Rostoku. Cechy miały za zadnie obronę przed konkurencją w samym mieście i poza nim, tworzenie warunków do doskonalenia się w zawodzie, dla popierania rozwoju technicznego, kształcenia terminatorów. Cech spełniał także cele socjalne: pomoc chorym, zaopatrzenie wdów i sierot jak również wspólne organizowanie obchodów świąt kościelnych i cechowych czy "poczęstunki dla majstrów". Majstrowie mieli obowiązek czuwać nad obyczajnym zachowaniem czeladników i karać pieniężnie nieprzystojne uczynki, włóczenie się, hałasowanie, gry hazardowe, upijanie się. Czeladnicy musieli najmować się na co najmniej pół roku, dzienny czas pracy był długi i trwał od świtu do zmierzchu. Bardzo często wymagano, aby czeladnicy : "byli w pracy u majstra od czwartej rano do ósmej wieczorem z wyjątkiem czwartku i soboty, kiedy pracowali do szóstej wieczór, natomiast raz w kwartale mieli wolny poniedziałek"
Trzecią warstwę społeczeństwa miejskiego tworzyli ludzie pozbawieni praw miejskich. Bez udziału tych warstw niemożliwy byłby rozwój miast hanzeatyckich, stanowiły one od 50 do 60% ogółu mieszkańców. Do warstwy tej należały głownie trzy grupy ludności:
- zubożali majstrowie, rzemieślnicy, niektóre osoby zatrudnione w transporcie i budownictwie, posiadające prawa obywatelskie
- pracujący na dniówkę, posłańcy, czeladnicy, służący i parobcy w domach kupców i bogatszych rzemieślników
- wszyscy niepracujący, biedni, chorzy, żebracy tzw. biedota miejska
Większość biedoty miejskiej nie posiadała praw obywatelskich, byli oni tylko mieszkańcami miasta, a nie jego obywatelami.
Wielu mieszkańców z tych warstw obciążonych było skazą "hańby". Dotyczyło to głównie grabarzy, rakarzy, katów, zamiataczy ulic, kanalarzy, smolarzy, pasterzy, naprawiaczy kotłów, tkaczy lnu, balwierzy, muzykantów, młynarzy, a także Łużyczan, Żydów, pogan. Zasady moralne ustanowione przez mieszczaństwo odbierały biedocie miejskiej jakiekolwiek możliwości awansu społecznego.
Jeszcze inną grupę ludności tworzyli duchowni, urzędnicy, personel miejski, lekarze, akuszerki. Grupa ta mimo zróżnicowania należała do warstwy obywateli zamożniejszych.
Wiek XVI jest okresem bardzo pomyślnym dla miasta. Pojawiły się nowe specjalności tkactwo, obróbka drewna Dużą rolę odgrywa w tym okresie warzenie piwa W 1617 cech piwowarów liczył 16 członków, warzono tylko ciemne piwo. Rozwijało się znacząco krawiectwo, szewstwo , bednarstwo. Cechy goleniowskie nie były zbyt liczne, nastawione były na zaspokojenie potrzeb rynku lokalnego.
        Goleniów był typowym miastem średniowiecznym. Powstał na planie zbliżonym do elipsy. Wewnątrz znajdował się rynek od którego odchodziła siatka krzyżujących się pod kątem prostym ulic. Od rynku odchodziły w kierunku południowo-wschodnim trzy główne równoległe do siebie i Iny ulice, które wraz z przecznicami tworzyły zamkniętą całość. Ulice te nosiły nazwy określające ich charakter i zajęcia mieszkających przy nich ludzi: ulice Szeroka, Rolnicza, Księża, Tkacka. Ulice ograniczały kwartały przeznaczone pod zabudowę mieszkalną. Dzielono je na długie parcele budowlane, na których stawiano domy a w tylnej ich części budynki gospodarcze, które z biegiem czasu tworzyły jedną gęstą zabudowaną całość. Przy rynku zbudowano kościół parafialny pod wezwaniem św. Katarzyny, rozbudowany do dzisiejszych rozmiarów w XV w .Obok kościoła w XIII i XIV w powstał ratusz miejski.. Większość zabudowy była drewniana. Jedynie kościół, ratusz i domy znaczniejszych mieszczan były murowane. Mury Goleniowa wznoszone były etapami. Ich budowę rozpoczęto po lokacji miasta a zakończono na początku XIV w. Goleniów posiadał 4 bramy: Stargardzką, Szczecińską, Wolińską i Młyńską. Od strony portu znajdowały się dwie furty. Mury wzmocnione były basztami. Umocnienia te nigdy nie były wykorzystane albowiem miasto nigdy nie przeżyło żadnego dużego oblężenia. Nad Iną między bramą Szczecińską a Basztą Prochową znajdował się port rzeczny.
Murami otoczona była powierzchnia około 4 ha. W 1621 spłonęła znowu znaczna część miasta. W 1628 było w Goleniowie tylko 78 domów, 201 bud oraz 9 zamieszkałych piwnic. Ludność miasta liczyła około 1500-1600 osób.
Z czasów świetności pozostało niewiele: fragmenty murów miejskich, Baszta Mennicza, Prochowa, Brama Wolińska i Kościół św. Katarzyny
Myślenie i działanie człowieka w miastach hanzeatyckich były w dużym stopniu determinowane przez religię chrześcijańską. Wgląd w wyobrażenia religijne, sposób myślenia i zachowania obywateli miast hanzeatyckich dają nam liczne pobożne fundacje nazywane "narzędziem duchowym". Były to rozmaite darowizny: domy parcele, pieniądze testamenty na rzecz kościoła. Szczególnie wysokie były one w okresach zagrożeń, zaraz itp. W owych 
czasach istniał duży pęd do odwiedzania dalekich krajów i pielgrzymek do Jerozolimy, Rzymu, Trewiru 
W okresie tym założono szereg uniwersytetów np. w Rostoku, Greifswaldzie, gdzie większość studentów pochodziła z miast Hanzy, stąd też często nazywane one były uniwersytetami hanzeatyckimi.
Językiem Hanzy był język środkowodolnoniemiecki, w którym rozwijała się twórczość literacka, często pod wpływem krajów, z którymi Hanza utrzymywała stosunki handlowe: Francji, Holandii, Anglii, Skandynawii czy Nowogrodu. Rozwijało się świeckie widowisko, łączące zwyczaje ludowe i formy widowiska religijnego. Kwitło kamieniarstwo, malarstwo i inne dziedziny sztuk pięknych. Dzieła artystów hanzeatyckich dorównywały twórcom z południa Europy , były towarem poszukiwanym i pożądanym, a np. Święty Jerzy Bernta Notkego czy też ołtarz w Odense Klausa Berga świadczą po dzień dzisiejszy o mistrzostwie hanzeatyckich artystów. Bujnie rozwijało się życie muzyczne . Jak podają przekazy z Gdańska wśród muzyków wytworzyły się trzy kategorie:
- muzycy miejscy pozostający w służbie rady i wyższych warstw społecznych,
- zwykli muzycy,
- trębacze wieżowi do pełnienia funkcji strażników i posłańcy
Organizowano spotkania muzyków z różnych krajów co wpływało na różnorodność muzykowania i śpiewu. Muzyka była nauczana w szkołach i na uniwersytetach hanzeatyckich
Na przełomie XIII i XIV wieku rozpoczął się proces kształtowania samorządu miejskiego i wypierania władzy książęcej poza mury miasta. Najistotniejsze zmiany zaszły w latach 1268-1314. Z chwilą otrzymania praw miejskich kupcy przejmowali z rąk książęcych władzę sądowniczą, która obejmowała głównie normy prawa cywilnego, a w ograniczonym zakresie prawo karne. Mimo, że w początkowym okresie na czele kolegium sądowego (ławy miejskiej) stał reprezentant księcia, jego uprawnienia były bardzo szybko uszczuplane na rzecz patrycjatu 
W Goleniowie proces ten następował znacznie szybciej niż w innych miastach średniowiecznych. Zmiana prawa miejskiego w 1314 roku ograniczyła wpływ warstw średnich na rządy w mieście. W 1318 Goleniów otrzymał prawo pobierania cła miejskiego, od tego też czasu stroną zmieniającą stan prawny miasta jest Rada Miejska złożona z patrycjatu. W drugiej połowie XIV w patrycjat wykupił od księcia jego prawa wobec miasta. W roku 1361 pojawia się nazwa burmistrz. Od tego czasu władzę w mieście sprawują całkowicie rajcy miejscy i burmistrz. Do ich obowiązków należało : zarządzanie majątkiem miejskim, reprezentowanie miasta na zewnątrz, sprawowanie niższego sądownictwa, oraz czuwanie nad porządkiem w mieście. W późniejszym okresie władzę administracyjno-sądową sprawuje dwóch burmistrzów i rajcy miejscy razem 11-12 osób.. Każdy z członków rady miał powierzony nadzór nad określoną dziedziną gospodarki. Jeden z burmistrzów zajmował się sądownictwem miejskim, utrzymaniem porządku oraz kontrolą urządzeń przeciwpożarowych. 
Obrady Rady Miejskiej musiały być często bardzo burzliwe albowiem do naszych czasów zachowała się powiastka, która głosi, że rajców miejskich Goleniowa nazywano kawkami lub "hałaśliwą chmarą", ponieważ podczas debat zachowywali się hałaśliwie jak kawki wyfruwające z kościelnych wież po uderzeniu w dzwony.
W 1980 roku holenderskie miasto Zwolle zorganizowało obchody swego 750-lecia jako Zjazd Nowej Hanzy. Do udziału w tych uroczystościach zaproszono szereg byłych miast hanzeatyckich, z którymi postanowiono wspólnie kontynuować wszystko co najlepsze z tradycji Hanzy, przede wszystkim współpracę gospodarczą i kulturalną. W czerwcu 1997 roku gospodarzem kolejnego 17 Międzynarodowego Zjazdu Nowej Hanzy był Gdańsk. 
6W 2003 roku współgospodarzem 23 Zjazdu obok Frankfurtu nad Odrą będą Słubice. Innymi miastami polskimi, które biorą udział w corocznych zjazdach Hanzy są Elbląg, Ełk, Toruń, 
Stargard Szczeciński. Po 20 latach od reaktywowania Międzynarodowego Związku Miast Hanzeatyckich Goleniów stał się powtórnie jego członkiem i jako jedno z pierwszych miast polskich i europejskich na 21 Dniach Hanzy w Rydze w 2001 burmistrz Goleniowa Andrzej Lewek podpisał uchwalony na 20 zjeździe w Zwolle statut tego związku. Związku, który próbuje się określać jako pierwszą w historii Europejską Wspólnotę Gospodarczą. Miejmy nadzieję, że będzie to dobrą wróżbą dla rozwoju naszego miasta.

Autor: Kazaniecki Józef 

Bibliografia
- Olga Baranowska, "Pomorze Zachodnie Moja Mała Ojczyzna", Wydanie I, Szczecin 2001, Druk i oprawa PPH Drukarnia Krajowa w Poznaniu
- Piotr Zaremba ,"Walka o Polski Szczecin", Wydawnictwo "Ossolineum" Wrocław 1986
- "Dzieje Goleniowa (XIII-XX wiek)" Praca zbiorowa pod redakcją Henryka Lesińskiego Krajowa Agencja Wydawnicza Szczecin 1990 Wydanie I
- Johannes Schildhauer "Dzieje i kultura Hanzy" Państwowy Instytut Wydawniczy Warszawa 1995
- "Życie codzienne w średniowiecznym mieście hanzeatyckim na Pomorzu", Praca zbiorowa pod redakcją Hansa-Joachima Kahle, Joachima Vicka i Hansa-Joachima Wessela, Wydawca: Regionalna Agencja Promocji Turystyki Spółka z o.o. w Szczecinie


© 2004 GOLENIÓW.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Materiały umieszczone za zgodą Burmistrza Gminy i Miasta w Goleniowie

 10.0 - 1 vote 


Witaj
Login:

Hasło:


Zapamiętaj mnie

[ ]

Dorabianie kluczy Goleniów

Ogłoszenia

Czas generowania: 0.0829 sek., 0.0065 z tego dla zapytań.