W naszym regionie niewiele jest na szczęście szpitali w bardzo złej sytuacji finansowej, wymagającej drastycznych zmian, w tym przekształcenia własnościowego z oddłużeniem. 1 stycznia br. z takiej możliwości skorzystał szpital w Szczecinku.
Nie licząc szpitala miejskiego w Szczecinie, to jedyna placówka w regionie należąca do gminy. Kilka lat temu Nowogard przejął ten zadłużony na ponad 2 mln złotych podmiot. Wartość kontraktu, który placówka podpisała z Narodowym Funduszem Zdrowia wyniosła w ubiegłym roku 7,8 mln zł. Ponad 4 mln zł zarobiła jednak na dodatkowych usługach pozaszpitalnych. Przejęła pod opiekę nocną i świąteczną rejon Barlinka, Chojny, Gryfic, Trzebiatowa i Gryfina.Przyjęty program restrukturyzacji zadłużenia przewiduje, że w ciągu najbliższych trzech–czterech lat szpital spłaci całe swoje zadłużenie wynoszące obecnie około 1,5 mln zł. Na spłatę kredytu bankowego i zaległości wobec ZUS lecznica przeznacza miesięcznie prawie 40 tys. zł.
Szpital w Nowogardzie to typowy czterooddziałowy szpital rejonowy. Znajdują się tam - chirurgia, ginekologia i położnictwo, pediatryczny oraz oddział internistyczny. W sumie 131 łóżek. Na stałe zatrudnionych jest 15 lekarzy (wszystkich jest jednak około 60).R.K. CIEPLIŃSKI
informacja http://www.kurier.szczecin.pl
Zapraszamy do zakupu i czytania tego poczytnego dziennika