WiadomośćKlęska urodzaju czy nieurodzaju. Droższy chleb?
(Kategoria: Wieści z Regionu)
Dodane przez admin
wtorek 14 sierpnia 2007 - 10:49:56

KURIER SZCZECIŃSKI ROLNICY twierdzą, że tegoroczne zbiory zbóż będą dobre, mimo to piekarze zapowiadają bliski wzrost cen chleba i innych produktów mącznych. Prawdopodobnie już po wakacjach pieczywo znacznie podrożeje – niektórzy piekarze oceniają, że nawet o 20 procent.W TEJ chwili ceny w sklepach jeszcze się nie zmieniły – jednak w innych miastach w Polsce bochenek chleba zdrożał już o 40-60 groszy. Piekarze tłumaczą sytuację wyższymi cenami mąki, ale w górę poszły też ceny pozostałych półproduktów, z których wypiekane jest pieczywo, tj. drożdży, cukru, soli, a także konserwantów.

- Młynarze od jakiegoś czasu informowali nas o tym, że cena mąki pójdzie w górę – mówi Jan Iwański, starszy szczecińskiego Cechu Rzemiosł Spożywczych – kiedy to nastąpi jeszcze nie wiadomo. Podwyżki jednak nie są związane tylko i włącznie z ceną składników służących do wypieku. Mamy coraz większy problem z pracownikami. W niektórych firmach zaczyna brakować piekarzy, których spora część wyjechała i nadal wyjeżdża za granicę. Tym, którzy zostali trzeba podnieść płace.

Wyższa cena mąki, to skutek zwiększonego zainteresowania naszym zbożem przez zagranicznych odbiorców.

- To normalna gra rynkowa – uważa Roman Kopiński, prezes Asprodu – nasze zboża można kupić na światowych giełdach. Jeśli jest tańsze, to będą na nie chętni. Na dziś nie można jednak mówić o masowym wykupowaniu zbóż przez Niemców, jak sugerują niektóre media. Jest jednak obawa, że jeśli teraz wyprzedamy nasze zboża, to wiosną będziemy musieli je odkupić za znacznie wyższą cenę.

Nasi zachodni sąsiedzi zainteresowani są nie tylko ziarnem konsumpcyjnym i paszowym, ale również tym, przeznaczonym na biopaliwa. Polskie zboże kupują również chętnie Francuzi, Hiszpanie i Węgrzy, bo w zachodniej Europie zbiory są w tym roku dużo mniejsze niż zwykle.

Zasadność podwyżek kwestionuje jednak polski rząd. Zdaniem Wojciecha Mojzesowicza, nowego ministra rolnictwa, tegoroczne zbiory wejdą do obrotu dopiero późną jesienią. Na razie więc piekarze korzystają z ubiegłorocznego, taniego zboża.

W szczecińskich sklepach za 0,6-kilogramowy bochenek chleba trzeba zapłacić od 1,30 do 1,50 zł. Od zeszłego roku podrożał już dwa razy. Rok temu bochenek można było kupić za ok. 1 zł. We wrześniu 2006 ceny wzrosły w górę o około 10 groszy. Kolejna podwyżka w lutym podwyżka tłumaczona była przez producentów m.in. wzrostem cen energii elektrycznej.

(bin)


Więcej w dzisiejszym papierowym wydaniu "Kuriera Szczecińskiego"

informacja
http://www.kurier.szczecin.pl

Zapraszamy do zakupu i czytania tego poczytnego dziennika




Źródło: Goleniów net - Portal Powiatu Goleniów
( http://goleniow.net.pl/news.php?extend.300 )


Czas generowania: 0.0157 sek., 0.0041 z tego dla zapytań.