WiadomośćKolejny kontratak imperium. Czyli jak dowalić koalicjantowi. Czy szpitalowi grozi zarząd komisaryczny?
(Kategoria: Komentarz aktualny)
Dodane przez admin
sobota 19 sierpnia 2017 - 03:25:15


szpital05-m.jpg Z ostatniej chwili.

W zeszłym tygodniu na ręce prezesa i organu właścicielskiego Szpitalnego Centrum Medycznego wpłynął kolejny wniosek o rezygnacji następnego członka rady nadzorczej spółki. Całkiem niedawno w funkcji zrezygnował z powodów osobistych Tomasz Krzysztof Grzelak, na którego miejsce powołano kolejną osobę. kolejnemu członkowi RN czyli Piotrowi Rucińskiemu powierzono tymczasowo na okres 3 miesięcy, funkcję p.o. Prezesa Zarządu po rezygnacji uprzedniej Pani Prezes Elżbiety Kasprzak. W czasie tych 3 miesięcy Pan Ruciński miał wyznaczone następujące cele:
Pozyskać lekarzy, aby nie doszło do zamknięcie oddziału internistycznego, oraz powołanie komisji konkursowej celem dokonania wyboru nowego Prezesa Szpitala w Goleniowie.
Powołano 3 osobową Komisję Konkursową, w której skład wszedł między innymi członek Rady Nadzorczej Pan Paweł Bartoszewski (ten co jechał do Warszawy po pisiorów), czyli doradca do spraw GPP Burmistrza Roberta Krupowicza, członek PO. Rozpisano konkurs na Nowego Prezesa i zaczęto przyjmować oferty konkursowe. Wpłynęło takich ofert 9. Już miano przejść do drugiego etapu, czyli samego wyboru szefa szpitala, kiedy pojawił się sławetny list Klubu Radnych powiatowych z PO podpisany przez Tomasza Stanisławskiego. List ten jest właściwie formą ataku dokonaną na p.o. Prezesa Zarządu oraz koalicjanta czyli PSL. Mimo to w odpowiedzi na zarzuty z tego listu, bardzo łagodnie odpowiedział pismem klub radnych PSL.



Jak by w odpowiedzi na to Pan Bartoszewski, który ma funkcje w kilku spółkach,już po zapoznaniu się z ofertami konkursowymi bez podania przyczyn złożył rezygnację z bycia członkiem RN SCM, a tym samym komisji konkursowej, Stawiając Właściciela pod ścianą oraz w niepewnej sytuacji wybór nowego prezesa grożącym wprost według naszego informatora wprowadzeniem zarządu komisarycznego do spółki. Wprowadzenie zarządu komisarycznego jest nie na rękę ani obecnemu zarządowi ani nam mieszkańcom, bo mimo nie tragicznej sytuacji finansowej postawi to spółkę w nieciekawym świetle. Taki scenariusz jest jednak możliwy, gdyż funkcja prezesa powierzona Panu Piotrowi Rucińskiemu mija 5 września, a więc niewiele pozostało czau na uzupełnienie brakujących osób i doprowadzenie konkursu do końca. Jeżeli miało by do tego nie dojść, to jak twierdzi nasz informator, jeszcze w przyszłym tygodniu powinien zostać powołany nowy członek rady nadzorczej, którego nie da się powołać bez zgody PO, oraz powołanie nowego członka komisji konkursowej mającej wyłonić nowego prezesa z ofert , które wpłynęły.
Jeżeli to się nie uda pozostanie rzeczywiście powołanie komisarza. Ponieważ jakoś w przypadek w tym wypadku nie wierzę, na bazie zaistniałych faktów domyślam się, że odejście Pana Bartoszewskiego jest zaplanowanym działaniem mającym wywrzeć wpływ na komisje konkursową. Mogę się tylko domyślać, oraz konfabulować, że mogło by dojść do cofnięcia przez Pana Bartoszewskiego rezygnacji w zamian za określony wybór. Ale to są tylko moje domysły i dywagacje. Niezaprzeczalnym jest dla mnie i zapewne czytelnym dla Was czytelnicy , że jest to próba wywarcia jakiegoś wpływu przez czynniki polityczne Platformy Obywatelskiej na koalicjancie. Jak jest w rzeczywistości , spróbujemy się dowiedzieć zadając w tej sprawie oficjalne pytania do wskazanych w tekście czynników. Mam nadzieję ze moje domysły i gdybania sie nie potwierdzą, a decyzja Pana Bartoszewskiego nie była sterowana, a samodzielna z określonych powodów.
Mam nadzieję, że owe czynniki POlityczne się opamiętają i nie dojdzie do drastycznej sytuacji w naszym szpitalu. Pytanie jakie jeszcze mi się nasuwa jest następujące. Kto za tym stoi ?

Andrzej Bugajski



Źródło: Goleniów net - Portal Powiatu Goleniów
( http://goleniow.net.pl/news.php?extend.6924 )


Czas generowania: 0.0360 sek., 0.0031 z tego dla zapytań.