WiadomośćW Goleniowie nie można wystawiać "gabarytów"
(Kategoria: Wieści z Gminy Goleniów)
Dodane przez Adam
piątek 04 stycznia 2008 - 00:00:14

GŁOS SZCZECIŃSKI Goleniowianie nie wiedzą, co zrobić ze starymi telewizorami i lodówkami, które zalegają w piwnicach i na strychach.
- To jest coraz większy problem - zapewnia Kazimierz Kędzierski z Goleniowa. - Często całkiem nowe sprzęty rtv czy agd wymienia się na nowsze i lepsze. Tymczasem stare, od lat przechowywane w piwnicach, na strychach czy w komórkach zajmują miejsce i tak naprawdę nie wiadomo, co z nimi zrobić. Sam mam w piwnicy stare telewizory i chciałbym się ich pozbyć. Jest to jednak problem, bo nie wiem, gdzie je podziać. Co prawda jest taki przepis, że kupując sprzęt typu telewizor czy lodówka, można oddać stary do sklepu, ale tylko na wymianę, a co robić z tymi, które od lat zalegają?

Można do pojemnika

W Goleniowie co jakiś czas administracje mieszkaniowe informują mieszkańców o datach ustawiania na osiedlach pojemników na odpady wielkogabarytowe, przede wszystkim meble.

- Natomiast stare telewizory, lodówki czy pralki powinniśmy dostarczać do Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej - mówi Andrzej Nadobny z goleniowskiego urzędu gminy. - Pracownicy tej firmy zajmą się sortowaniem i segregacją elementów elektronicznych.

Innym się udało

- Ostatnio byłem u rodziny w gminie Włoszakowice koło Poznania - opowiada Jacek Panek z Goleniowa. - Tam urzędnicy wpadli na doskonały pomysł i wzorem naszych niemieckich sąsiadów, organizują wystawki. W określone dni ludzie wystawiają niepotrzebne sprzęty przed domy czy bloki. Warto pomyśleć o takim rozwiązaniu także u nas. Korzyść podwójna, bo jedni pozbywają się zbędnych rzeczy, a inni mogą je wziąć bezpłatnie. Resztą wystawionych rzeczy zajmują się odpowiednie służby.
Podobnie uważa Władysław Wasylinka, też mieszkaniec Goleniowa.

- Wystawki to bardzo dobry pomysł - mówi. - Nawet jeśli kupujemy nowy sprzęt w sklepie, a chcemy oddać stary, to i tak musimy zapłacić za to odpowiednią sumę.
Urzędnikom gminy pomysł Włoszakowic spodobał się. Burmistrz Goleniowa obiecał przemyśleć sprawę.

- Jest to jakieś rozwiązanie - zapewnia Andrzej Wojciechowski. - Lubię nowe i twórcze pomysły więc zapewne się nad tym zastanowię. Tym bardziej, że podobne rozwiązania rzeczywiście znakomicie sprawdzają się w Niemczech. Być może przyjmą się u nas. Ale trzeba jeszcze zrobić rozeznanie wśród mieszkańców.



Więcej w dzisiejszym papierowym wydaniu "Głosu Szczecińskiego"
informacja -LINK-
Zapraszamy do zakupu i czytania tego poczytnego dziennika


Źródło: Goleniów net - Portal Powiatu Goleniów
( http://goleniow.net.pl/news.php?extend.721 )


Czas generowania: 0.0122 sek., 0.0013 z tego dla zapytań.