Przewodniczący Rady Miejskiej w Goleniowie Łukasz Mituła oficjalnie ogłosił dzisiaj, że rezygnuje z członkostwa w Platformie Obywatelskiej.


"Coś się kończy, coś się zaczyna
Dziś zrezygnowałem z członkostwa w PO.
Patrzę w przyszłość z pełnym optymizmem.ten projekt kilkanaście lat.Chcę jednak od dzisiaj zmieniać otaczający nas świat z większą dynamiką i większym zaangażowaniem. Chcę współpracować z ludźmi, którzy gotowi są wyznaczać nowe kierunki, nowe trendy, którzy chcą spełniać swoje marzenia. Chcę od teraz działać jeszcze bardziej lokalnie!
Patrzę w przyszłość z pełnym optymizmem."

Taki oficjalny wpis pojawił się na FB radnego Łukasza Mituły. Rezygnacja osoby, która była wręcz "nadgorliwcem" partyjnym z członkostwa w partii , której wiernie się służyło przez wiele lat może oznaczać, że doszło do rozłamu w szeregach PO w Goleniowie. Od dłuższego czasu wiadomo było, czego nie krył Sam wymieniony, że będzie starał się o fotel Burmistrza. Taka deklaracja uderzała w drugą osobę, która wyraziła chęć kandydowania z listy PO, czyli obecnego Burmistrza Roberta Krupowicza. Jak się wydaje czarę goryczy u Łukasza Mituły przelała informacja o deklaracji poparcia w wyborach jakiej udzieliła miejscowa PO Krupowiczowi, który do tej partii nie należy.
Jakie będą konsekwencje "abdykacji" Łukasza Mituły czas pokaże.

Choć jak się wydaje pierwszą będzie pozbawienie Go funkcji Przewodniczącego Rady Miejskiej, którą otrzymał z nadania partyjnego. Nie sądzę aby z tego powodu utracił pracę w Urzędzie Powiatowym mimo, że stanowisko Dyrektorskie, które zajmuje było stworzone specjalnie dla Niego. Od dłuższego czasu widać podział na PO Gminną i na PO Powiatową, których drogi nie specjalnie się schodzą. Zapewne Łukasz Mituła wystartuje do wyborów z niezależnego komitetu, na ile ludzie mu wybaczą bycie członkiem zdyskredytowanej Platformy Obywatelskiej czas pokaże. Być może ta decyzja wpłynie pozytywnie na jego postrzeganie, ale może tez być politycznym gwoździem do trumny na scenie politycznej Goleniowa.

Andrzej Bugajski