Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa z Gdyni poinformowała na swoim Fan Page FB o kłopotach jachtu s/y Goleniów należącego do OSiR w Goleniowie na wodach Zalewu Szczecińskiego w dniu 22 czerwca. W tym dniu sternik jachtu będącego w czarterze po godzinie 12 przekazał do MRCK w Gdyni informację, o uszkodzeniu śruby napędowej oraz, że w związku z tym załoga oczekuje pomocy. Na miejsce inspektorzy operacyjni , wysłali jednostkę ratowniczą Monsun w celu wyjaśnienia sytuacji.
"Monsun, który przybył na wskazaną pozycję, ustalił, że istotnie jacht z 7-mio osobową załogą jest unieruchomiony na środku toru podejściowego Świnoujście Szczecin, a związku z tym, że nie można było pozostawić dryfującego jachtu w miejscu, gdzie stwarzałby poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa żeglugi, Monsun rozpoczął holowanie w bezpieczny rejon.
Chwilę później załoga poinformowała, że obawia się wchodzić do pobliskiej Trzebieży na żaglach ze względu na stale wzrastającą siłę wiatru, dlatego ratowniczy „Monsun” zdecydował się udzielić dalszej pomocy i wprowadzić jacht do portu gdzie chwilę po godzinie 1300 bezpiecznie zacumowano." - fragment komunikatu MRCK. -
-LINK-Jak się dowiedzieliśmy od Bosmana Mariny w Lubczynie w śrubę napędową zaplątały się wodorosty tak mocno, że doszło do zablokowania napędu. Po odholowaniu jednostki do portu w Trzebieży, czarterujący wynajął nurka, który odblokował śrubę. Do zdarzenia doszło na torze wodnym Szczecin-Świnoujście - Zalew Szczeciński, przy sile wiatru 2-3 wg skali Beaufort'a.
Andrzej Bugajski