- Nie, to zupełna niedorzeczność - uważa Andrzej Wojciechowski, burmistrz Goleniowa. - My po pierwsze nie mamy takich pieniędzy, a po drugie nawet gdybyśmy je mieli, to za taką sumę w życiu byśmy tego nie kupili. Oczywiście gmina była zainteresowana przejęciem kompleksu rekreacyjno-sportowego Fala, ale wyłącznie za darmo. Inne rozwiązanie nie wchodzi w grę. To oczywiście moje stanowisko. Ostateczną decyzję podejmą radni. Jestem jednak pewny, że w życiu się na to nie zgodzą.
Myślą o spółceWe wtorek burmistrz spotkał się ze starostą i po raz pierwszy oficjalnie usłyszał propozycję zapłacenia za Falę 15 mln zł. Po tym, jak goleniowscy radni podejmą ostateczną decyzję, a ta, jak zapewnia burmistrz będzie negatywna, powiat będzie myślał o powołaniu na basenie spółki.
Naprawy od zaraz
Gmina nie chce basenu za pieniądze i to jest logiczne. Przede wszystkim dlatego, że do Fali trzeba cały czas dokładać. Basen, który powstał przeszło pięć lat temu, wymaga remontów i napraw. Awaria goni awarię. Psują się kolejne urządzenia. Tylko w ostatnim czasie musiano kilka z nich wyłączyć z użytku.Basen nie ma też zaplecza hotelowego. To w dużym stopniu decyduje, że kompleks jest mało atrakcyjny dla gości. Zwłaszcza dla sportowców, którzy mogliby przyjeżdżać do Goleniowa na zgrupowania i obozy.
Daliby radę- Utrzymywanie pływalni pociąga ogromne koszty - mówi burmistrz. - Na pewno dalibyśmy radę. Ale z drugiej strony nie mając basenu, nie mamy problemu. Basen w Goleniowie i tak będzie, bo go nie przeniosą, a o to skąd brać pieniądze na jego utrzymywanie niech się martwi starosta.
Radni, z którymi rozmawialiśmy mówią wprost, że będą głosować przeciwko kupowaniu od starostwa Fali.- W ogóle nie rozumiem tej propozycji - mówi Jolanta Jarlaczyńska, radna. - To jakaś kpina, żeby proponować nam taką sumę. Ja na pewno zagłosuję przeciwko kupowaniu Fali.
Agnieszka Tarczykowska
informacja http://www.glosszczecinski.com.pl
Zapraszamy do zakupu i czytania tego poczytnego dziennika