WiadomośćPrąd jest, pora na wnioski.Po katastrofie wraca życie
(Kategoria: Wieści z Gminy Goleniów)
Dodane przez admin
piątek 11 kwietnia 2008 - 19:40:32

KURIER SZCZECIŃSKI WSZYSTKIE miejscowości w powiecie goleniowskim są zaopatrzone w wodę, a jedynie dwanaście wsi ma być jeszcze dziś (piątek) bez prądu. W gminie Goleniów prądu nie mają jeszcze: Bolechowo, Gniazdowo, Łozienica, Rurka, Wierzchosław i Zabród, w gminie Stepnica: Budzień, Widzieńsko i Krokorzyce, w gminie Przybiernów - Babigoszcz, Budziszewice i Borowik.Jak zapewniają pracownicy Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Goleniowie, gdzie tylko się dało, podłączono agregaty prądotwórcze. W środę dotarł do Goleniowa transport tych urządzeń i wszelkie potrzeby są zaspokojone.

Energetycy intensywnie pracują przy odbudowie zniszczonych linii zasilających. Najtrudniej jest w miejscach podmokłych, gdzie nie sposób wjechać ciężkim sprzętem. W piątek do Goleniowa ma dotrzeć transport specjalnych mat, po których będzie można jeździć ciężkim sprzętem po rozmiękłych polach i łąkach. Mat użyczy jednostka wojskowa ze Stargardu.

Już przystąpiono do remontu zniszczonej linii wysokiego napięcia w okolicach wsi Modrzewie. Pracownicy specjalistycznej firmy demontują zniszczone podpory i przewody. Pełna naprawa potrwa przynajmniej miesiąc, może nawet dwa.

Problemem staje się wysoki poziom wód w rzekach i jeziorach powiatu. Nie ma ryzyka powodzi w Stepnicy - poziom wód zalewu spadł tu o 20 cm, ponieważ wieją sprzyjające wiatry południowe. Gorzej jest na jeziorze Dąbie, gdzie w niektórych miejscach grozi przerwanie wałów ochronnych. Gdyby do tego doszło, mogłyby zostać zalane poldery w okolicach Lubczyny i Czarnej Łąki. Pełną parą pracują pompy odprowadzające wodę z rowów i kanałów. Jej poziom wzrósł, bo przez dwie doby pompy pozbawione były zasilania, a do rowów spływa woda z topniejącego śniegu i deszczówka. Z brzegów wystąpiły też dwie rzeki w gminie Przybiernów: Gowienica i Wołczenica. Na razie nie spowodowały większych strat.

Wydarzenia mijającego tygodnia pokazały, że są istotne braki w przygotowaniu do sytuacji kryzysowych i wyposażeniu instytucji publicznych. Żadna ze stacji paliw w Goleniowie (nawet najnowszy Shell) nie ma zasilania awaryjnego i nie sprzedawała paliw. Nawet straż pożarna jeździła tankować do Klinisk. Nie było też łączności z sołtysami, choć bez większych kłopotów funkcjonowała łączność między gminami i powiatem. Fatalny w skutkach jest brak zasilania awaryjnego w instytucjach publicznych; tylko goleniowski szpital funkcjonował bez zakłóceń, pozostałe placówki nie były w stanie pracować. Zbyt skomplikowane są procedury udostępniania niezbędnego sprzętu: na wyjazd beczkowozów z jednostek wojskowych potrzebna była zgoda samego dowódcy wojsk lądowych! Lepiej za to wyglądał obieg informacji między urzędami, a informacje o przewidywanym czasie przerw w zasilaniu i porze jego przywrócenia docierały szybko do mieszkańców. Pora wyciągnąć wnioski z ciężkiego doświadczenia!

Coraz więcej mieszkańców powiatu stargardzkiego ma już dostęp do energii elektrycznej. Wczoraj wieczorem prąd pojawił się w Nowym Chrapowie, Karniewie, Skrzanach, Dobropolu Pyrzyckim, Pomietowie, Reńsku, Kurcewie, Strzyżnie, Kluczewie, Giżynku, Kunowie, Kobylance, Jęczydole, Cisewie, Małkocinie, Pęzinie i Brudzewicach. Nadal jednak brakuje prądu w Tetyniu, Parsówku, Wielichówku, Motańcu, Warnicach, Witkowie, Grabowie, Ulikowie, Szemielinie, Żalęcinie, Moskorzynie, Krępcewie oraz Bralęcinie. (C. Martyniuk, gra)


Więcej w dzisiejszym papierowym wydaniu "Kuriera Szczecińskiego"


informacja http://www.kurier.szczecin.pl
Zapraszamy do zakupu i czytania tego poczytnego dziennika


Źródło: Goleniów net - Portal Powiatu Goleniów
( http://goleniow.net.pl/news.php?extend.972 )


Czas generowania: 0.0224 sek., 0.0017 z tego dla zapytań.