W TP S.A. to tzw. olewactwo klientów w tej firmie jest wprost wspaniałe i modelowe. Ostatnio na prośbę znajomego zamówiłem przez internet dla niego mieszkańca prawie centrum Goleniowa  usługę dostępu  typu ADSL tzw. Neostrady . Przyjęto zgłoszenie nadano mu numer , przysłano e-mail, że się odezwą i cisza ! Po interwencji telefonicznej Pani po drugiej stronie Telefonu stwierdziła ze ona takiego zamówienia nie ma i jej nic nie wiadomo. A do zamówień przez internet ma tylko dostęp dział informatyczny. W związku z tym poleca aby złożyć zamówienie ponownie. Ponownie takowe złożyłem . ponownie przysłano numer i ponownie cisza była prawie 1,5 tygodnia. A ponieważ Znajomy nie mógł czekać poszedł do salonu GSM jednej z sieci, co prawda nie kupił takiej usługi jak chciał ale otrzymał ją w ciągu kilku minut. A TP S.A, chym..., znowu przeleciał kolejny tydzień i CISZA. Stanowczo , ale to stanowczo odradzam Państwu usługi tej firmy. A tzw Błękitna Infolinia czyli Biuro Obsługi Klienta w tej firmie to wzór wszystkiego co nazywa się mniej więcej TAK.  ROBIĆ WSZYSTKO aby być dla klienta miłym ale najlepiej udawać brak całkowicie kompetencji. Inaczej rzecz biorąc mieć go gdzieś! Żeby być bardziej obrazowym dodam , że znajomy jest "szczęśliwym" posiadaczem tzw telefonu stacjonarnego na Lini TP S.A..

Ja ponad miesiąc czekałem na internet! Dzwoniąc na "błekitną linię" czy jak ona się nazywa usłyszałem, że ja nie mam telefonu! Pani była bardzo ździwiona, kiedy usłyszała, że telefon mam i właśnie z niego dzwonię!

Piękny burdel.