Translate This Page |
[News] Etyka
Autor: jaro60 dnia 26 maj : 08:02 Swieta racja. [News] Uzdrowiciel Autor: jaro60 dnia 21 maj : 13:23 I co na to Puste Obietnice,cos zapanowala dziwna c [ more ... ] [News] Normalność Autor: jaro60 dnia 21 kwi : 07:45 Dla mnie, to Tusk jak wroci do kraju to powiinien [ more ... ] [News] Wykład dr Zbigniew Stanuch "Golgota Kobiet - relacje więźniarek Ravensbrück Autor: Jan II dnia 14 kwi : 10:07 Bardzo przejmujący wykład. Ale mówienie o kobietac [ more ... ] [News] Paplecznik - czyli wTylewizji po Goleniowsku cześć 10 Autor: MW dnia 02 kwi : 16:27 Przegadane to . Podane w mało ciekawej medialnie f [ more ... ] [News] Sedno sprawy Autor: jaro60 dnia 17 mar : 13:16 Oczywista prawda.Tylko opozycyjni POpaprancy mowia [ more ... ] [News] Nobliści Autor: jaro60 dnia 28 sty : 08:01 SWIETA RACJA. [News] Ja nie mam czasu! Autor: admin dnia 17 sty : 00:45 Jasne że to nie tajemnica. Chodzi o radnego Czerw [ more ... ] [News] Ja nie mam czasu! Autor: MW dnia 17 sty : 00:18 " eden z radnych" - jak wiecie który to dlaczego [ more ... ] [News] Park 750 - lecia Goleniowa i konsultacje społeczne??? Autor: Jan II dnia 11 gru : 22:19 Uważam - w przeciwieństwie do Pani Muszyńskiej, że [ more ... ] |
39 tys. łodzian, którzy złożyli podpis pod referendum za odwołaniem Hanny Zdanowskiej z PO, może zostać wezwanych na komisariat w celu przesłuchania - podaje "Dziennik Łódzki". Wszystko przez to, że niektóre podpisy zostały rzekomo sfałszowane. W 2013 r. mieszkańcy Łodzi zebrali prawie 40 tys. podpisów za referendum ws. odwołania prezydent Zdanowskiej. Do przeprowadzenia głosowania zabrakło ok. 20 tys. podpisów. Później okazało się, że podobno na listach, które złożyła w Krajowym Biurze Wyborczym grupa „Ratujmy Nasze Miasto”, są dane osób, które twierdzą, iż takich podpisów nie składały. Prokuratura wszczęła więc śledztwo. Problem w tym, że polega ono głównie na wzywanie na przesłuchanie osób, które podpisały się pod wnioskiem o referendum. „Tygodnik Łódzki” dotarł do jednego z mieszkańców, który został już przesłuchany. „Policjantka pytała mnie, czy podpisałem się na liście w sprawie organizacji referendum. Były też bardzo dziwne pytania: czy zdarzyło mi się jeździć na gapę i czy wspierałem podpisami kandydatów przed wyborami. Gdy zaprotestowałem, tłumacząc, że moje preferencje polityczne to moja sprawa, zostałem pouczony, że za składanie fałszywych zeznań grozi odpowiedzialność karna. Nikt nie wyjaśniał, do czego są potrzebne moje odpowiedzi, czułem się jak w państwie policyjnym. Poza tym co to za demokracja, skoro na komisariat wzywa się obywateli, którzy podpisali się na liście przeciwko władzy i to kilka lat temu?” - powiedział przesłuchany mieszkaniec Łodzi. Według "Dziennika Łódzkiego" bardzo możliwe jest, że policja zechce przesłuchać wszystkie 40 tys. osób, które odważyły się sprzeciwić pani prezydent z PO. Władze dysponowałyby wówczas gotową listą przeciwników politycznych. Przebiegowi łódzkiego śledztwa - przyjmującego coraz groźniejszą postać - będziemy się jeszcze przyglądać. Do wystawianie komentarzy na tej stronie wymagane jest zalogowania się - zaloguj się lub kliknij tutaj , aby się zarejestrować.
|
|