W czwartki samolot będzie odlatywał wieczorem (20.55), a w niedziele przed południem (10.20). W drogę powrotną ma wyruszać z Girony w niedzielę rano (7.00), a w czwartki po południu (17.35). Samolot będzie pokonywał trasę w 2 godziny i 50 minut. To jedno z pierwszych, tanich połączeń turystycznych, a nie biznesowych. Wielu szczecinian chętnie wybiera Hiszpanię na miejsce krótszego bądź dłuższego wypoczynku.

- Miejsce nowego połączenia wyznaczył przewoźnik - tłumaczy Maciej Jarmusz, prezes zarządu Portu Lotniczego Szczecin-Goleniów. - Jego badania pokazały, że właśnie do tego miasta chcemy latać.

Wsiadając do samolotu na podgoleniowskim lotnisku będzie można od najbliższej wiosny wylądować także na Krecie i w Dubrowniku. Nowe połączenia czarterowe na tych kierunkach od czerwca do października uruchomione będą we współpracy z biurami podróży Itaka (dla wybierających oferty urlopowe na Kretę) oraz Rainbowtours (dla klientów rezerwujących wczasy i wycieczki w Chorwacji lub Czarnogórze).

Prezes lotniska Maciej Jarmusz i wicemarszałek województwa Wojciech Drożdż przedstawili w miniony czwartek również plany inwestycji, w tym projekt uruchomienia połączenia kolejowego ze Szczecina i Koszalina ze stacją końcową przy samym terminalu. Pociąg ma ruszyć na przełomie 2012 i 2013 roku. Z Dworca Głównego w Szczecinie będzie jechał 32-34 minuty. Jego rozkład ma być stały, niezależny od lotów. Podgoleniowskie lotnisko stanie się pierwszym w Polsce, do którego tak blisko dociera kolej.





Mirosław Winconek

Więcej w dzisiejszym papierowym wydaniu "Kuriera Szczecińskiego"

informacja -LINK-
Zapraszamy do zakupu i czytania tego poczytnego dziennika