Podróżnik wyruszył 12 bm. o g. 12 spod Bramy Wolińskiej w Goleniowie. Zakłada, że odwiedzi wszystkie kontynenty z wyjątkiem Antarktydy. Na początek pojedzie do Norwegii, a stamtąd przez Finlandię i Rosję w kierunku Japonii. Co dalej? Czas pokaże, bo plan podróży będzie układany i modyfikowany na bieżąco. Wiele będzie zależało od dostępności wiz. Odmówiła mu jej ambasada USA, choć udowodnił cel podróży i posiadanie wystarczających środków finansowych.
S. Czerwiński przewiduje, że w czasie podróży pokona ok. 50 tys. km. Z pewnością będzie po drodze konieczna zmiana sprzętu, bo jeden rower nie jest w stanie wytrzymać podróży z dużym obciążeniem, przeważnie po drogach kiepskiej jakości.
– Chcę trochę zrozumieć ten świat. Przekonałem się, że relacje podróżników są często mocno podkoloryzowane, więc chcę się przekonać na własne oczy, jak jest w innych miejscach. Wiem, że na całym świecie są ludzie dobrzy, źli i zwyczajni. Chciałbym z tymi ludźmi trochę pobyć, poobserwować ich i trochę poznać – odpowiada, zapytany, po co jedzie.
(cm)

Więcej w dzisiejszym papierowym wydaniu "Kuriera Szczecińskiego"

informacja
http://www.kurier.szczecin.pl

Zapraszamy do zakupu i czytania tego poczytnego dziennika