Translate This Page |
[News] Etyka
Autor: jaro60 dnia 26 maj : 08:02 Swieta racja. [News] Uzdrowiciel Autor: jaro60 dnia 21 maj : 13:23 I co na to Puste Obietnice,cos zapanowala dziwna c [ more ... ] [News] Normalność Autor: jaro60 dnia 21 kwi : 07:45 Dla mnie, to Tusk jak wroci do kraju to powiinien [ more ... ] [News] Wykład dr Zbigniew Stanuch "Golgota Kobiet - relacje więźniarek Ravensbrück Autor: Jan II dnia 14 kwi : 10:07 Bardzo przejmujący wykład. Ale mówienie o kobietac [ more ... ] [News] Paplecznik - czyli wTylewizji po Goleniowsku cześć 10 Autor: MW dnia 02 kwi : 16:27 Przegadane to . Podane w mało ciekawej medialnie f [ more ... ] [News] Sedno sprawy Autor: jaro60 dnia 17 mar : 13:16 Oczywista prawda.Tylko opozycyjni POpaprancy mowia [ more ... ] [News] Nobliści Autor: jaro60 dnia 28 sty : 08:01 SWIETA RACJA. [News] Ja nie mam czasu! Autor: admin dnia 17 sty : 00:45 Jasne że to nie tajemnica. Chodzi o radnego Czerw [ more ... ] [News] Ja nie mam czasu! Autor: MW dnia 17 sty : 00:18 " eden z radnych" - jak wiecie który to dlaczego [ more ... ] [News] Park 750 - lecia Goleniowa i konsultacje społeczne??? Autor: Jan II dnia 11 gru : 22:19 Uważam - w przeciwieństwie do Pani Muszyńskiej, że [ more ... ] |
Zastanawialiście się kiedykolwiek szanowni czytelnicy dlaczego Gmina Goleniów nie ma opublikowanego jednolitego tekstu Statutu? Ktoś się zapyta – co to ten Statut i po co on jest Nam potrzebny? Spieszę wyjaśnić: Statut - zbiór przepisów określających strukturę, zadania i sposób działania instytucji lub organizacji ( Słownik języka polskiego PWN ). Co się dzieje jeżeli dokument ulega zmianom; są dodawane lub wykreślane poszczególne działy, rozdziały, paragrafy, punkty? Następuje chaos czyli stan całkowitego bezładu i właśnie ten poziom w ostatnim czasie możemy zaobserwować w Naszej Gminie. Zwykły Kowalski nie ma szans ogarnąć tak podstawowego dokumentu, jakim jest Statut. Czy właśnie o to chodzi? Posłużę się w tym miejscu opisem zdarzenia, które miało miejsce na ostatniej Sesji Rady Miejskiej, a zostało przedstawione przez radnego I. Zygmańskiego na jego blogu - „ Tyle zdążyłem powiedzieć, a zajęło mi to około 2 minuty. Właśnie miałem przejść do zadania wielu pytań, które w tym wpisie zasygnalizowałem, ale od stołu prezydialnego grzmotnął jak wystrzał z tytułowego czołgu mniej więcej taki tekst: „O nie, panie radny, tak pan nie będzie mówił. Odbieram panu głos”. Jeszcze nie przestała mi w głowie grzmieć ta czołgowa eksplozja, gdy w ślad za tym mój mikrofon ucichł.” Mnie osobiście zastanawia inny fakt – dlaczego nikt z radnych nie zaoponował kiedy przewodniczący RM odebrał głos radnemu Zygmańskiemu? Odebrał głos wbrew zapisom w Statucie! Ustanowił swoje własne prawo, postąpił wg własnego widzi mi się i nikt tego nie zauważył? Czyżby Przewodniczący wziął radnych z zaskoczenia? Czyżby radni nie znali zapisów Statutu? Nie chcę nawet o tym myśleć, ale jeżeli tak jest to Przewodniczący i Burmistrz mają pole do popisu, gdyż 21 sprawiedliwych, a właściwie 14- o osobowa większość nie wyciągnie konsekwencji w stosunku do Przewodniczącego RM, nie pogrozi mu paluszkiem, nie przywoła do porządku. Może się jednak mylę w swej ocenie? … Na obecną chwilę Rada stanowi maszynkę do głosowania uchwał, zadający niewygodne pytania zaczęli być pacyfikowani i (łagodnie rzecz ujmując) wykpiwani. Nawet ta niesforna „grupka stałych korespondentów” (jak ładnie to ujął burmistrz Krupowicz w jednym z wpisów na FB) , która co i rusz pyta, pisze skargi, żąda wyjaśnień stała się celem ataków ze strony oficjelów. Wnikliwe oko i ucho zauważy ten stan rzeczy czytając protokoły z posiedzeń Komisji i Sesji Rady Miejskiej. Małgorzata Kurkowska |
|