Translate This Page |
[News] Etyka
Autor: jaro60 dnia 26 maj : 08:02 Swieta racja. [News] Uzdrowiciel Autor: jaro60 dnia 21 maj : 13:23 I co na to Puste Obietnice,cos zapanowala dziwna c [ more ... ] [News] Normalność Autor: jaro60 dnia 21 kwi : 07:45 Dla mnie, to Tusk jak wroci do kraju to powiinien [ more ... ] [News] Wykład dr Zbigniew Stanuch "Golgota Kobiet - relacje więźniarek Ravensbrück Autor: Jan II dnia 14 kwi : 10:07 Bardzo przejmujący wykład. Ale mówienie o kobietac [ more ... ] [News] Paplecznik - czyli wTylewizji po Goleniowsku cześć 10 Autor: MW dnia 02 kwi : 16:27 Przegadane to . Podane w mało ciekawej medialnie f [ more ... ] [News] Sedno sprawy Autor: jaro60 dnia 17 mar : 13:16 Oczywista prawda.Tylko opozycyjni POpaprancy mowia [ more ... ] [News] Nobliści Autor: jaro60 dnia 28 sty : 08:01 SWIETA RACJA. [News] Ja nie mam czasu! Autor: admin dnia 17 sty : 00:45 Jasne że to nie tajemnica. Chodzi o radnego Czerw [ more ... ] [News] Ja nie mam czasu! Autor: MW dnia 17 sty : 00:18 " eden z radnych" - jak wiecie który to dlaczego [ more ... ] [News] Park 750 - lecia Goleniowa i konsultacje społeczne??? Autor: Jan II dnia 11 gru : 22:19 Uważam - w przeciwieństwie do Pani Muszyńskiej, że [ more ... ] |
Szanowni Państwo! Sędziowie Sądu Najwyższego „udowodnili” swoją niezawisłość od obowiązującego wszystkich polskiego prawa, nie oglądając się na przyzwoitość, czy zdrowy rozsądek. Najwyraźniej uważają, że obowiązują ich jedynie przepisy unijne. Żeby było śmieszniej, to taką interpretację wywiedli ponoć z polskiego kodeksu karnego. No cóż, „nadzwyczajnej kasty” żadna kara przecież spotkać nie może. Ale, czy tylko nadzwyczajna prawnicza kasta z mocnymi partyjnymi korzeniami sięgającymi PRL ma prawo do niezawisłości, czy po prostu niezależności? Pewna aktorka, w wolnych chwilach propagandystka PSL, jest zdania, że polskim rolnikom dotacje unijne się nie należą, tak długo, jak długo u władzy jest zjednoczona prawica. Niechna razie dopłatami cieszą się rolnicy francuscy. Polak potrafi, więc należy pozostawić mu samodzielne zmagania z konkurencją wielkich koncernów. Jak zatem widać, prawo jest dla prawników, ale niezawisłością możemy się cieszyć wszyscy. Na tym polega wolność. Najbardziej jednak w Polsce niezależni są pisarze. Pisać mogą co chcą, jako że są niezawiśli. Mogą też wydawać swe dzieła własnym sumptem, a później mogą owe książki rozdawać. Gdyby jednak komuś z nich przyszła do głowy myśl, żeby trafić z książką do księgarń, albo nawet bibliotek, to musi spełniać pewne kryteria. Trzeba koniecznie opisywać bogactwo doznań zboczeńców, pozżymać się trochę na zaściankowych katolików, a przychylność odpowiednich decydentów ma zapewnioną. Porządek bowiem musi być, musi tu też obowiązywać prawo – w tym wypadku kaduka. O dowolnym zakupie książki przez bibliotekarza nie ma mowy. Tylko odpowiednia nadrzędna komisja jest uprawniona decydować, co przyszły czytelnik powinien, a czego nie powinien czytać. Tyle o niezawisłości. O zawiśnięciu innym razem. Pozdrawiam i do następnej soboty Małgorzata Todd |
|