Translate This Page |
[News] Etyka
Autor: jaro60 dnia 26 maj : 08:02 Swieta racja. [News] Uzdrowiciel Autor: jaro60 dnia 21 maj : 13:23 I co na to Puste Obietnice,cos zapanowala dziwna c [ more ... ] [News] Normalność Autor: jaro60 dnia 21 kwi : 07:45 Dla mnie, to Tusk jak wroci do kraju to powiinien [ more ... ] [News] Wykład dr Zbigniew Stanuch "Golgota Kobiet - relacje więźniarek Ravensbrück Autor: Jan II dnia 14 kwi : 10:07 Bardzo przejmujący wykład. Ale mówienie o kobietac [ more ... ] [News] Paplecznik - czyli wTylewizji po Goleniowsku cześć 10 Autor: MW dnia 02 kwi : 16:27 Przegadane to . Podane w mało ciekawej medialnie f [ more ... ] [News] Sedno sprawy Autor: jaro60 dnia 17 mar : 13:16 Oczywista prawda.Tylko opozycyjni POpaprancy mowia [ more ... ] [News] Nobliści Autor: jaro60 dnia 28 sty : 08:01 SWIETA RACJA. [News] Ja nie mam czasu! Autor: admin dnia 17 sty : 00:45 Jasne że to nie tajemnica. Chodzi o radnego Czerw [ more ... ] [News] Ja nie mam czasu! Autor: MW dnia 17 sty : 00:18 " eden z radnych" - jak wiecie który to dlaczego [ more ... ] [News] Park 750 - lecia Goleniowa i konsultacje społeczne??? Autor: Jan II dnia 11 gru : 22:19 Uważam - w przeciwieństwie do Pani Muszyńskiej, że [ more ... ] |
GŁOS SZCZECIŃSKI Zalana droga i podmokłe pobocze między Moraczem a Świętoszewkiem sprawiają, że auta lądują w rowie.- Znam tę drogę - zapewnia Krzysztof Pakulski, kierowca tira. - Jeździłem nią wcześniej. Wiedziałem, że jest tu niebezpiecznie, bo droga wąska. Ale nie to jest najgorsze. Problem w wodzie, która od dłuższego czasu stoi na drodze. Tym razem mijałem się z samochodem osobowym i zjechałem maksymalnie na bok. Koło zahaczyło o pobocze i koniec. Samochód wpadł do rowu.
Policjanci nie pomogli Kierowca tira, podobnie jak inni kierowcy przejeżdżający tą drogą, są zawiedzeni postawą policji. Tir zabarykadował niemal całą jezdnię. Wąska, zalana droga i bagno na poboczu uniemożliwiało zawracanie aut. Tymczasem funkcjonariusze zrezygnowali z kierowania ruchem. Zdezorientowani kierowcy przez 14 godzin, bo tyle tir leżał na drodze, sami musieli sobie radzić z ominięciem przeszkody. - Od razu wezwałem policjantów - mówi kierowca tira. - Liczyłem na ich pomoc, ale oni tylko spisali mnie, oświadczyli, że to moja wina i dali numer telefonu na informację. Tyle było ich pomocy. Pojechali, a ja zostałem sam z problemem.Nie czują się winni Rzecznik goleniowskiej policji tłumaczy, że to standardowe zachowanie, bo policja nie ma obowiązku udzielać pomocy w podobnych przypadkach. - Funkcjonariusze przyjechali na miejsce zdarzenia - odpiera zarzuty nadkomisarz Wiesław Ziemba. - Stwierdzili, że nie ma osób poszkodowanych. Uznali, że droga jest na tyle przejezdna, że kierowcy mogą nią jeździć. Dlatego odjechali. Wcześniej powiedzieli kierowcy tira, że powinien zadzwonić na informację i tam otrzyma telefony pomocy drogowej. Funkcjonariusze zrobili, co do nich należało.Lekceważą tę drogę - Dla nas to był szok - opowiada Piotr Wojtecki ze Świętoszewka. - Przewrócony tir leżał na drodze od godziny 7 rano do godz. 21. Nikt nie mógł przejechać. Auta się wycofywały. Nawet autobus liniowy prawie utknął w tym bałaganie.Piotr Wojtecki podkreśla, że to już kolejny podobny wypadek w tym miejscu. - Trzeba udrożnić rowy i przepusty melioracyjne - mówią. - To jedyny sposób, żeby woda zeszła z łąk. Nie będzie jej wtedy też na drodze. A to pozwoli uniknąć zagrożenia. Agnieszka Tarczykowska
informacja http://www.glosszczecinski.com.pl Zapraszamy do zakupu i czytania tego poczytnego dziennika |
|