Organizatorzy finału regat zaprosili do udziału w imprezie czołowych polskich polityków, prezydenta Lecha Kaczyńskiego i premiera Jarosława Kaczyńskiego. Nie chcą jednak zdradzić, czy przyjadą. - Nie mogę jeszcze udzielić takich informacji ze względu na bezpieczeństwo zaproszonych osób - wyjaśnia Tomasz Banach, pełnomocnik prezydenta Szczecina ds. regat.

W biurze prasowym Kancelarii Prezydenta RP dowiedzieliśmy się, że w planowanym kalendarzu prezydenckich spotkań nie ma wizyty w Szczecinie. Nieoficjalnie jednak wiemy, że do udziału w tego typu imprezie Lech Kaczyński może wykorzystać swój prywatny czas. Prezydent RP jest patronem honorowym zlotu żaglowców.

Na finał regat na pewno przyjedzie śmietanka dyplomatyczna. Będą ambasadorowie USA, Meksyku i Wielkiej Brytanii. W specjalnym „miasteczku międzynarodowym” znajdą się stoiska miast partnerskich: Berlina-Kreuzbergu, Rostocku, Greifswaldu, Bremerhaven, Esbjörg i Kłajpedy. Spodziewana jest wizyta senatorów Berlina i przedstawicieli rządu Brandenburgii.

Podczas finału regat niektóre imprezy będą zamknięte. Zaproszenie na tzw. obiad kapitański dostaną tylko kapitanowie jachtów, które zacumują w Szczecinie i najważniejsze osobistości, na przykład prezydent i premier. Kapitanowie pojawią się na obiedzie w towarzystwie osób towarzyszących (żon lub wysokich radną członków załóg). Podczas obiadu pierwsze przemówienie wygłosi prezydent Szczecina, Piotr Krzystek, później - przedstawiciel Sail Training International, głównego organizatora regat, a następnie jeden z kapitanów.

- Jeśli przyjedzie prezydent, to także wygłosi przemówienie - dodaje Tomasz Banach.

Magdalena SZCZEPKOWSKA

Więcej w dzisiejszym papierowym wydaniu "Kuriera Szczecińskiego"

informacja
http://www.kurier.szczecin.plZapraszamy do zakupu i czytania tego poczytnego dziennika